• Ja, Bobik, czyli prawdziwa historia o kocie...

Symbol: 9788310127112
Brak towaru
22.87
Wpisz swój adres e-mail
Opinie
Wysyłka w ciągu 48 godzin
Cena przesyłki 12
Odbiór osobisty 0
Paczkomaty InPost 12
Poczta Polska 15
Poczta Polska (Pobranie) 20
Kurier (Pobranie) 20
Kurier 35
Dostępność Brak towaru
Zostaw telefon
Bobik, syn szlachetnie urodzonych Kizi Kotlińskiej oraz Kotstantego Znikota, jest następcą tronu. Tyle tylko, że mało kto o tym wie. Gdy młode królewiątko (wraz z królewską pchłą) trafia prosto z wiejskiej stodoły do nowego domu, ma przed sobą nie lada wyzwanie. Musi przekonać współmieszkańców, ludzi i zwierzęta, o swoim znakomitym rodowodzie...Pełna ciepła i humoru książka-wyszywanka dla wielbicieli kotów w każdym wieku.Kiedy kot układa się na samym środku stołu, przy którym pracujesz, najpewniej mówi: ,,Zrób o mnie książkę". Bo koty są twórcze, nawet kiedy śpią. Podczas snu potrafią przecież wymyślić tysiąc różnych pozycji. Obserwowanie kota to uczta dla wyobraźni. I z takiego właśnie podpatrywania powstała bajka o Bobiku. Ten kot najwyraźniej dobrze wie, że jest blisko spokrewniony z lwem, królem zwierząt. Rządzi więc w jego imieniu... -Ewa Kozyra-PawlakEwa Kozyra-PawlakJednym z jej pierwszych wspomnień jest graffiti, które z wielką pasją wykonała kredkami świecowymi na ścianie swojego pokoju (korzystając z okazji, chciałaby przeprosić późniejszego właściciela tego lokalu). Bardzo wcześnie, z absolutną powagą, poświęciła się sztukom plastycznym, a szczególnie rzeźbie w plastelinie, haftom i szydełkowaniu. Gdy tylko ukończyła studia na ASP we Wrocławiu, niezwłocznie wróciła do klejenia, szycia i dziergania. Zilustrowała kilkanaście książek dla dzieci, pisze wiersze, kaligrafuje i tłumaczy, a w jej pracowni znajdują się tysiące kolorowych szmatek, na których sypia Bobik.

Dane producenta

Wydawnictwo NASZA KSIĘGARNIA Sp. z o.o.
Apteczna 6
05-075 Warszawa-Wesoła
Poland

22 643 93 89
naszaksiegarnia@nk.com.pl

Nie ma jeszcze komentarzy ani ocen dla tego produktu.
  • Oceń

Jakość
Funkcjonalność
Cena
Podpis
Opinia